Niedawno dostałam zamówieniena na dwie wężowe bransoletki. Moje "klientki", dwie pierwszoklasistki, dokładnie określiły jakie mają być zawieszki oraz kolorystyka (na uwagę zasługuje fakt, że nie ma koloru różowego). I tak powstały dwa małe wężyki w ciepłej i zimnej tonacji. A ile było radości :)
Dla Martynki
Dla Michasi
prawie jak bransoletki przyjaźni :)
OdpowiedzUsuń