Kolejny prezent hand made. W planie była tacka, cukiernica i serwetnik. Niestety serwetnik "spaprałam", a że u nas brak sklepów dla amatorów decoupage'u, poleciałam do Rossmanna po świeczki. Sytuacja została uratowana :) Efekt poniżej.
W środku cukierniczki niespodzianka :)
Prezent gotowy do podarowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz